Dlaczego płeć tłamsi modę? O branżowym, kulturowym i społecznym aspekcie uniseksu rozmawiamy w najnowszy odcinku podcastu "Piękno w każdej postaci"
Wraz z nastaniem rewolucji seksualnej do mody przebojem wdarł się styl uniseks. „New York Times” po raz pierwszy użył tego terminu w 1968 roku. Nowy przymiotnik określał dzwony i botki, równie chętnie noszone przez kobiety i mężczyzn. Dzisiaj płeć już nie narzuca fasonów, a domy mody, jak Givenchy, Burberry czy Celine, wtórują temu, lansując podobne kolekcje dla kobiet i mężczyzn. O modowym, kulturowym i społecznym aspekcie uniseksu rozmawiamy z dziennikarzem mody i kuratorem sztuki – Marcinem Różycem.
- ELLE
Moda na unisex
Damskość i męskość jest dla mnie dekoracją.
Mówi Marcin Różyc. Jak to się stało, że wreszcie oswobodzamy się z modowego podziału na płcie? I na czym tak naprawdę polega "gender neutral"? Na rozmowę z cyklu zaprasza szef działu mody magazynu ELLE, Marcin Świderek. Parterem odcinka jest MODIVO. Posłuchajcie: