Czwarty sezon "Stranger Things", pobił rekord oglądalności na Netflixie
Po trzech latach oczekiwań fani "Stranger Things", nareszcie mogli poznać dalsze losy grupy przyjaciół z Hawkins. Jak się okazuję, wszyscy wyczekiwali z utęsknieniem, czwarty sezon serialu braci Duffer pobił rekord największego w historii premierowego weekendu anglojęzycznego serialu, który poprzednio należał do drugiego sezonu serialu „Bridgerton”.
"Stranger Things 4" zdobyło rekord oglądalności na platformie Netflix
Produkcję w trakcie premierowego tygodnia oglądano przez 287 milionów godzin. Pierwszy odcinek "Stranger Things" zobaczyliśmy 23 maja i już po kilku dniach wskoczył na pierwszą pozycję, netfiksowej listy Top 10. Ponadto dzięki nowemu sezonowi, poprzednie przeżyły swój renesans na platformie. Widzowie w oczekiwaniu na kontynuację, oglądali poprzednie części, dzięki czemu również one wróciły na listę Top 5 tytułów. Tuż przed majową premierą najczęściej wybieranym był sezon pierwszy.
Poprzedni rekord Netfliksa
Dla porównania drugi hit wszechczasów Netfliksa, którym są "Bridgertonowie", cieszył się wynikiem 193 milionów godzin. Ten trzydniowy rekord, pobił wszystkie dotychczasowe premiery i stał się wówczas najdłużej oglądanym serialem anglojęzycznym. Teraz "Stranger Things 4" pobiły ten wynik o prawie 50 %.
Początki "Stranger Things"
"Stranger Things" zadebiutowało w 2016 roku, to właśnie wtedy poznaliśmy grupę nastolatków z miasta Hawkins, którzy dzięki swojej wyobraźni, wiedzy i odwadze, zaczęli poznawać światy z innych wymiarów. Wtedy rozpoczęła się również kariera Millie Bobby Brown, Finna Wolfhard, Gatena Matarazzo and Caleba McLaughlin, a na ekran wróciła ukochana przez wychowanków lat 90. Winona Ryder.
1 z 4
„Stranger Things 4” – Netflix zapowiedział kolejny sezon. O czym będzie?
2 z 4
Stranger Things 4
3 z 4
Stranger Things
4 z 4
„Stranger Things”: Nerdowski styl z lat 80. ciągle żywy męskie stylizacje