Cytaty o miłości z płyty Taco Hemingway "Café Belga"
Chociaż nie staje na ściankach, nie występuje w reklamach, to ostatnio życie prywatne Taco Hemingway'a interesuje jego fanów i media tak samo mocno jak jego muzyka. Wszystko za sprawą jego (domniemanego) romansu z Igą Lis. Chociaż para nie opublikowała żadnego oficjalnego wspólnego zdjęcia czy oświadczenia, to ta miłość raczej nie jest już tylko plotką. Do kilku "dowodów", które potwierdzają związek Filipa i Igi, dołączyła właśnie nowa płyta Taco "Café Belga".
W jednym z utworów ("4 AM in Girona") Taco rapuje (po angielsku): "By the way though she hates being called a model / That ain't fair, cause she's only into books now" ("Tak w ogóle, to ona nie cierpi gdy nazywa się ją modelką/To nie fair, bo teraz siedzi tylko książkach". 18-letnia Iga Lis (córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa) jest początkującą modelką i właśnie niedawno uczyła się do matury. Dalej Taco dodaje: "I'm in love with her
There you go, put it in your article " ("Kocham ją/Proszę bardzo, wstaw to do swojego artykułu"). Za radą samego Filipa wklejamy jego wyznania do naszego tekstu. Na samym "kocham ją" jednak nie kończymy - w naszej galerii znajdziecie wszystkie cytaty o miłości z płyty "Café Belga" >>
Czytaj też: Taco Hemingway "Café Belga" - nowa płyta już w sieci>>>
1 z 8
Café Belga - tekst
Kiedy mówi, że mnie nie chce nie rozumiem
Czego ona może chcieć
Kiedy ty wciskasz me guziki
Wtedy wybucham moja droga to nie test (moja droga to nie test)
Kiedy siedzę zły na ciebie piszę teksty
Które poznasz już dopiero po premierze
Siedzisz na komodzie nogi wokół moich, ą
W radiu znowu Soma gra (delicious soma)
Kiedy robisz szkodę mówię, że nie szkodzi
Moja droga trochę by było szkoda nas (trochę będzie szkoda nas)
Zanim powiem że mi z tobą jest do twarzy
Cofam to bo nie wiem czym jest moja twarz (nie wiem)
Miękkie piersi, twarde narkotyki
Jestem bestią szarpię za kolczyki
Szeptem miękki materac bardzo skrzypi
Kiedyś piękny a teraz straszne myśli
2 z 8
ZTM Taco Hemingway
Wszystkie trasy w głowie prowadzą do ciebie
Chciałbym znaleźć jakiś azyl
Gdzie te czasy, gdy jeździłem zakochany ZTM-em?
3 z 8
Taco Hemingway Reżyseria: Kubrick Lyrics - tekst
Nie widziałem cię od stu dni
Dosyć mam urlopu, dosyć miałem kłótni
Z czasem stało się i zniknąłem jak Houdini
4 z 8
Fiji - tekst
5 z 8
Abonent jest czasowo niedostępny - tekst
A tech-branża wkręcona w techno, ty palisz zmęczona mentol
Rekin kobiety na węgorz łowi tu, a druga wędka to bank-roll
Ale nagle znikasz mi w oparach dymu
W mojej głowie twoja twarz tak jak lata temu
Na mej mapie zmarszczki, ale mnie to nie martwi
Zanim zasnę to dzwonię i sprawa głupia
Bo w słuchawce czerwonej odbiera ta baba, ta baba duka
Abonent jest czasowy niedostępny
Chyba nauczyłaś się nie odbierać w weekendy
6 z 8
Adieu - tekst
Ona nie Bella, uczy się życia bez bestii
Teraz warkoczem znowu próbuje wpleść w densing
A on zawodzi, nie chce wrócić jak pies Lessi
Nie nazwie suką nigdy, to nie jest gest męski
Ona ma serce jak lód, ty masz alergię na chłód
Choć piękny ma chód, to woli tym mercem na skrót
Nie patrz jej w oczy, bo będziesz kaput
Ona wypuszcza już bucha i buka
Odszukać tu męża to cud
Oko zapuszcza na druha, co wzroku nie spuszcza, bo chciałby ją...
Każdy z nas banał, w nocy sztama, ale potem obca twarz z rana
Nogi rozchylone, w nocy tańczy kankana
Potem nie zawracaj już gitary, pani santana
Ty chyba będziesz mi trasą, kiedyś odpłynę, nie będzie tak łatwo
Rano w rulony zwinięty jak banknot
Chciałbym się zmienić, zamknięty ten kantor
7 z 8
Modigliani - tekst
Ona leży nago jestem, Modigliani, Modigliani
Złote włosy i bordowy stanik
Jak Gryffindor świeci szyją, jestem Modigliani
Ja jak uczeń kiedy mówię do niej proszę pani, proszę pani
Jak Gryffindor świeci szyją, jestem Modigliani, Modigliani
Zdejmuj suknię, ej
W końcu sami
Każdy mój związek z natury jest poligamiczny, mam ego za czterech
Ich idole są przerażający - tylko kliknięć chcą
Traktują miłość jak telenowelę
Jak telenowele, chcieliby wiedzieć z kim żyję i leżę w pościeli, i zwiedzam hotele
Klęczy przede mną, choć nigdy nie klęczę w kościele, no tego za wiele
8 z 8
4 AM in Girona - tekst