Aktorka znana z serii "X-men" Olivia Munn ma raka piersi. “Mam nadzieję, że udostępniając to, pomogę innym znaleźć wsparcie w ich własnej drodze” pisze na swoim Instagramie
Amerykańska aktorka Olivia Munn podzieliła się wczoraj na Instagramie swoją wzruszającą historią dotyczącą walki z rakiem piersi, którego zdiagnozowano u niej w zeszłym roku. Przeszła aż cztery operacje, w tym podwójną mastektomię. W komentarzach polała się lawina wsparcia dla aktorki.
Olivia Munn zdobyła serca widzów swoimi rolami w filmie "Predator" oraz w serii "X-Men". Zagrała także w kilku kinowych hitach m.in. w "Magic Mike" czy "Zbaw nas ode złego" oraz w serialu "Newsroom". Była jedną z inicjatorek głośnego ruchu "MeToo", ujawniającego nadużycia seksualne w Hollywood. Razem z innymi aktorkami odważyła się opowiedzieć o molestowaniu seksualnym ze strony Bretta Ratnera. Teraz Olivia Munn postanowiła podzielić się kolejną ważną i trudną historią, która ma na celu zainspirowanie kobiet i pokazanie im, że nie są same w takich chwilach.
Olivia Munn w szczerym wyznaniu o chorobie
43-letnia aktorka potwierdziła, że ma raka w środę (13 marca) i ogłosiła to w mediach społecznościowych. Ujawniła, że diagnozę usłyszała w kwietniu 2023 roku po profilaktycznych badaniach w kierunku nowotworu. W notatce zamieszczonej na Instagramie Olivia wyjaśniła, że ona i jej siostra uzyskały negatywny wynik testu na obecność genu BRCA, o którym wiadomo, że powoduje raka, jednak jej lekarka zaleciła dalsze badania. „Fakt, że to zrobiła, uratował mi życie” – napisała aktorka, dodając, że jej ryzyko wynosiło 37 procent.
Badania potwierdziły, że Oliwia w obu piersiach ma raka luminalnego B, który jak pisze, jest "agresywnym, szybko poruszającym się nowotworem". 30 dni później przeszła podwójną mastektomię, a w ciągu ostatnich 10 miesięcy przeszła łącznie cztery operacje. „Jednego dnia czułam się zupełnie dobrze, a następnego obudziłam się w szpitalnym łóżku po 10-godzinnej operacji. Jestem szczęściarą. Wykryliśmy go na tyle wcześnie, że miałam wybór” – napisała.
Na koniec podziękowała swojej rodzinie, przyjaciołom oraz partnerowi Johnowi Mulaneyowi za wsparcie w tej trudnej podróży.
W poście, któremu towarzyszyły zdjęcia ze szpitala, 43-letnia aktorka napisała:
"Mam nadzieję, że dzieląc się tym, pomogę innym znaleźć pocieszenie, inspirację i wsparcie w ich własnej podróży"
Celebryci i przyjaciele wspierają Olivię Munn
Po opublikowaniu przez aktorkę informacji o chorobie, fani i przyjaciele z branży natychmiast udzielili jej wsparcia. Gwiazdy, w tym mi.in Jessica Chastain, Ashley Park, Josh Gad i Jordan Fisher opublikowali pokrzepiające komentarze pod postem Olivii na Instagramie. Jessica napisała:
"Jesteś niesamowita, że dzielisz się swoją historią. Wierzę, że robiąc to, uratowałaś wiele żyć. Dużo miłości dla Ciebie i Twojej rodziny"
W komentarzach wypowiadają się także lekarze, dziękujący za Oliwii za szerzenie tak prywatnych, a jednocześnie niezwykle ważnych informacji wśród kobiet, których ta historia może zainspirować do wykonywania częstszych badań. Życzymy dużo zdrowi i gratulujemy odwagi!