9 odcinek tego serialu to jeden z najmocniejszych plot twistów w historii. Psychologicznym horrorem zachwycił się sam Stephen King
Serial „Servant” na Apple TV+ to mroczna i poruszająca opowieść o żałobie i tajemniczych siłach, która wyszła spod ręki M. Nighta Shyamalana. Produkcja wywołała ogromne emocje wśród widzów i zdobyła uznanie samego Stephena Kinga, który nazwał ją „najbardziej przerażającym serialem ostatnich lat".

W tym artykule:
1. Fabuła serialu „Servant” – mroczny labirynt żałoby
2. M. Night Shyamalan i jego wizja horroru
3. Aktorski kunszt w „Servant” – kto wciela się w główne role?
4. Opinia Stephena Kinga o serialu „Servant”
Fabuła serialu „Servant” – mroczny labirynt żałoby
Serial „Servant” opowiada historię pary z Filadelfii – Dorothy i Seana Turnerów – którzy po tragicznej stracie dziecka próbują na nowo poukładać swoje życie. Żałoba i ból rozbijają ich małżeństwo, a w domu zaczyna dziać się coś niepokojącego – jakby tajemnicza siła wkroczyła w ich codzienność.
Aby pomóc Dorothy poradzić sobie z traumą, Sean podejmuje desperacką decyzję – zastępuje dziecko realistycznie wyglądającą lalką. Do opieki nad nią zatrudniają młodą nianię, Leanne Grayson, której obecność szybko zaczyna wzbudzać niepokój i przyciągać dziwne, niewytłumaczalne zdarzenia.
Wielu widzów i krytyków zgodnie przyznaje, że najbardziej wstrząsającym momentem pierwszego sezonu „Servant” jest dziewiąty odcinek, w którym na jaw wychodzi prawda o śmierci małego Jericho. Nie chcemy psuć wam seansu, więc nie zdradzimy szczegółów, ale po emisji tego odcinka internet zalała fala komentarzy pełnych emocji – od przerażenia po smutek i współczucie. Widzowie jednogłośnie przyznawali, że takiego zwrotu akcji się nie spodziewali, a wielu uznało go za jeden z najbardziej poruszających momentów, jakie kiedykolwiek widzieli w serialach. Krytycy również nie szczędzili mocnych słów, określając tę scenę jako jeden z najmocniejszych plot twistów w historii horroru psychologicznego.
Na wielu portalach pojawiły się artykuły analizujące emocjonalny ładunek tej sceny oraz sposób, w jaki ukazano dramat rodziców. To właśnie ten odcinek sprawił, że „Servant” zyskał miano serialu nie tylko pełnego grozy, ale także głęboko wstrząsającego i prawdziwie poruszającego.
M. Night Shyamalan i jego wizja horroru
Za produkcję serialu odpowiada M. Night Shyamalan, który pełni rolę showrunnera i producenta, a także reżysera niektórych odcinków. Twórcą fabuły jest Tony Basgallop. Produkcja wzbudziła zainteresowanie również ze względu na unikalną estetykę i atmosferę, która przypomina gotycki horror zamknięty w nowoczesnych murach filadelfijskiej kamienicy.
Jednym z największych atutów serialu jest nie tylko fabuła, ale także jego unikalna stylistyka. Akcja toczy się niemal w całości w luksusowym domu Turnerów, który z każdym kolejnym odcinkiem staje się coraz bardziej niepokojący i klaustrofobiczny. Operatorzy zdołali wykreować atmosferę rodem z gotyckiego zamczyska, co nadaje produkcji niepowtarzalnego charakteru.
Aktorski kunszt w „Servant” – kto wciela się w główne role?
Serial „Servant” może pochwalić się znakomitą obsadą. W rolę Dorothy wciela się Lauren Ambrose, której kreacja jest pełna emocji i rozpaczy. Toby Kebbell gra Seana, szefa kuchni próbującego pogodzić się ze stratą dziecka. Tajemniczą i niepokojącą Leanne odgrywa Nell Tiger Free, a postać Juliana, brata Dorothy, zagrał Rupert Grint, znany z serii o Harrym Potterze.
Postaci w „Servant” są niezwykle wyraziste i pełne sprzeczności. Dorothy to ambitna i zdeterminowana prezenterka telewizyjna, której perfekcyjny wizerunek rozpada się w obliczu tragedii. Sean jest natomiast mistrzem kulinarnym, oddanym mężem, ale również człowiekiem, który nie potrafi zmierzyć się z rzeczywistością. Leanne to postać enigmatyczna – z jednej strony pełna ciepła, z drugiej – nosząca w sobie coś mrocznego i nieuchwytnego.
Opinia Stephena Kinga o serialu „Servant”
Słynny mistrz horroru Stephen King nie szczędził pochwał serialowi „Servant”. W swoim wpisie na Twitterze określił go jako najbardziej przerażający i wciągający serial ostatnich lat. Zdaniem Kinga, produkcja wyróżnia się wyjątkowym klimatem, świetnym aktorstwem i dopracowaną atmosferą. Nie ma wątpliwości, że tak pozytywna opinia jednego z najbardziej cenionych pisarzy grozy dodatkowo przyczyniła się do sukcesu serialu.

Serial „Servant” zdobył także uznanie krytyków – pierwszy sezon uzyskał 83% na Rotten Tomatoes, drugi 88%, trzeci 92%, a czwarty i ostatni sezon perfekcyjne 100%.