Reklama

W pierwszych doświadczeniach erotycznych kobieta nie zaznaje na ogół (chyba, że jest szczególnie wrażliwa w tej dziedzinie) przyjemności orgazmu. Przyjemność kobiety jest owocem długotrwałej i cierpliwej współpracy na tym polu z partnerem. Podkreślam: współpracy. Kobieta w tym układzie nie może zachowywać się jak "królewna z drewna, która leży i czeka!" - jak lapidarnie określił tę sytuację pewien wilk morski, doświadczony w arkanach miłości.

Reklama

Spotkałam się z poglądem, że najistotniejsze zmiany w życiu kobiety współczesnej wynikają z dwóch osiągnięć emancypacji: prawa kobiety do przeżyć seksualnych na równi z mężczyzną i antykoncepcji, która usunęła z jej życia koszmar przypadkowej ciąży.

Oczywiście nierzadko, choćby przez ciekawość, próbujemy kontaktów z innym partnerem, mając już ułożone życie rodzinne, ale z reguły odradzam to swoim pacjentkom, pomagając równocześnie w osiągnięciu maksimum przeżyć fizycznych z człowiekiem wybranym na towarzysza życia.

Kobieta rzadko odczuwająca potrzebę stosunków, ale przeżywająca je w pełni, jest kobietą całkiem zdrową i normalną, a także idealną partnerką dla mężczyzny o średnim temperamencie.

Reklama

Na dnie miłości czai się zawsze nienawiść. Warto pamiętać o tych dwu biegunach i odwracalności uczuć, aby uniknąć zaskoczenia przez życie. Sądzą niektórzy, że w tak bezpośrednim styku miłości i nienawiści tkwi największa tragedia życia ludzkiego. A mnie się wydaje, że to właśnie stanowi o urodzie życia, o jego zmienności i blasku.

Reklama
Reklama
Reklama