Znaki zodiaku i nieoczekiwany nalot teściowej
Nieoczekiwana wizyta teściowej to coś, co potrafi wywrócić dzień do góry nogami. Jeden znak wpada w panikę, drugi udaje, że nie słyszy dzwonka, a trzeci włącza tryb perfekcyjnego gospodarza. Jak reagujesz ty?

- ELLE
Baran – gotowy na starcie
Baran nie lubi być zaskakiwany, ale nie ma zamiaru dać po sobie tego poznać. Na wieść o nalocie teściowej odpala tryb wojownika – szybka akcja sprzątania mieszkania, a przy okazji kilka ostrych komentarzy rzuconych w powietrze. „Kto w dzisiejszych czasach wpada bez zapowiedzi?!”. Baran zorganizuje wszystko w tempie ekspresowym, a po wizycie pewnie opowie znajomym, jak to „musiał ratować sytuację”.
Byk –muszę zrobić zakupy!
Byk ceni sobie komfort, więc niezapowiedziana wizyta to dla niego lekki szok. Pierwsze co robi? Sprawdza lodówkę. Przecież teściowej nie można podać byle czego! „Nie ma wina, nie ma serniczka? Tragedia!”. Zastanawia się, czy zdąży wyskoczyć do sklepu. Po krótkim niezdecydowaniu przechodzi do działania. Zamawia Uber Eats, parzy herbatę, a potem udaje, że wszystko miał przygotowane.

Bliźnięta – no to będzie ciekawie…
Bliźnięta traktują niespodziewaną wizytę teściowej jak okazję do... rozmowy. I to długiej! Przecież jest tyle tematów do omówienia – od pogody po najnowsze plotki z osiedla. Nie ma paniki, bo Bliźnięta lubią interakcje i błyskawicznie dostosują się do sytuacji. Przy okazji zdążą napisać do grupy na WhatsAppie: „Zgadnijcie, kto wpadł bez zapowiedzi?”. Teściowa może wyjść głodna, ale przynajmniej będzie miała rozrywkę.
Rak – (zestresowane) serce na dłoni
Rak przyjmuje teściową jak królową. Nawet jeśli jednocześnie w środku przeżywa mały zawał. „Jak mogłam nie wiedzieć, że przyjdzie?!” – myśli, wyciągając z szafy obrus na specjalne okazje. Szybko parzy kawę, wyjmuje domowe ciasteczka (te kupione w sklepie strategicznie ukrywa) i robi wszystko, żeby mamusia poczuła się jak w domu. Martwi się o każde słowo i gest, ale z zewnątrz wygląda na najbardziej opanowanego gospodarza!
Lew – show must go on!
Dla Lwa niespodziewana wizyta to kolejna szansa, żeby błyszczeć. „Wszyscy na swoje miejsca, zaraz zaczynamy!” – mówi do siebie, poprawiając fryzurę w lustrze i przygotowując najlepsze kawałki o swoich ostatnich sukcesach. Lwa nie zaskoczysz, bo zawsze ma w zanadrzu kilka anegdot, którymi rozweseli teściową. Nawet jeśli trochę się stresuje, nigdy tego nie pokaże. Każdy musi wiedzieć, że Lew zawsze ma wszystko pod kontrolą!
Panna – operacja: perfekcyjne mieszkanie
Panna na wieść o wizycie wpada w szał sprzątania. Każdy kąt musi lśnić! Nawet jeśli nie była przygotowana, to teściowa nigdy się nie dowie – Panna będzie krążyć po mieszkaniu z odkurzaczem, szorować zlew, układać poduszki w idealnym kącie. Ach, i jeszcze świeże ręczniki w łazience. Podczas wizyty wygląda na zupełnie spokojną, ale nie może się skupić na rozmowie. „Czy ona też widzi te okruszki na podłodze?!”.

Waga – udawajmy, że tak miało być!
Waga stara się unikać konfliktów, więc na niespodziewaną wizytę teściowej reaguje szerokim uśmiechem, nawet jeśli w środku cała się kurczy. „Och, jak miło, że wpadłaś! Tak, wszystko było gotowe!” – mówi, mimo że przed chwilą biegała po mieszkaniu w piżamie. Szybko wyciąga najlepsze filiżanki, zapala świeczki i tworzy atmosferę jak z reklamy herbaty. A kiedy teściowa w końcu wychodzi, Waga wzdycha z ulgą i mówi do siebie: „Uff, muszę się położyć i odpocząć!”.
Skorpion – wszystko pod kontrolą (albo i nie)
Skorpion na wieść o nalocie teściowej udaje, że ma wszystko pod kontrolą. W środku szaleje. „Czemu nie zadzwoniła wcześniej?! Przecież to moja prywatna przestrzeń!” – myśli, zgarniając rachunki i lekarstwa ze stołu. Będzie uśmiechnięty, ale po wizycie będzie się zastanawiał, czy przypadkiem teściowa nie zauważyła za dużo. A jeśli coś poszło nie tak? Ochłodzenie relacji gwarantowane.
Strzelec – niespodzianka? Spoko!
Strzelec nie stresuje się niespodziewanymi wizytami. „Czemu by nie zrobić z tego rodzinnego eventu?” – myśli, proponując teściowej wspólne gotowanie. Zamiast sprzątać, po prostu zagaduje, tak by nikt nawet nie zauważył bałaganu. Strzelec widzi pozytywy w każdej sytuacji, więc nawet jeśli gość trochę pomarudzi, on uzna to za urok osobisty. A po wszystkim rzuci: „No, to było zabawne, co nie?”
Koziorożec – formalność przede wszystkim
Koziorożec traktuje każdą wizytę teściowej jak służbowe spotkanie. „Nie przewidziałem tego, ale dam radę” – mówi do siebie, wyciągając ulubione ciasto z zamrażarki (zawsze ma jakieś na czarną godzinę). Rozmowy są grzeczne, formalne, a każdy gest przemyślany. Nie pokaże po sobie zdenerwowania, ale jeszcze przed końcem odwiedzin będzie kombinował, jak lepiej przygotować się na takie sytuacje w przyszłości.
Wodnik – a może ona tylko przelotem?
Wodnik nie przepada za nieoczekiwanymi wizytami, bo burzą jego kreatywny chaos. „Czy mogę udawać, że nikogo nie ma w domu?” – myśli, stojąc nieruchomo za drzwiami. Gdy już się podda i otworzy, wita teściową jak najmilej, ale w głowie snuje teorie, jak zapobiec takim nalotom w przyszłości. W końcu, kto by pomyślał, że ktoś może tak po prostu wpaść bez zapowiedzi?
Ryby – załamka i zrobienie atmosfery
Ryby, delikatne i wrażliwe, na wieść o nalocie teściowej wpadają w lekką panikę. „Czy ona pomyśli, że jestem nieporządna?!” – zastanawiają się, patrząc na stertę ubrań na kanapie. Po chwili biorą głęboki oddech i robią to, co potrafią najlepiej: stawiają na klimat. Włączają nastrojową muzykę, zapalają świece i udają, że ta wizyta to wspaniała okazja do „bliskiej rozmowy”. Nawet jeśli w środku ich serce bije szybciej, obie strony czują się zaskakująco komfortowo.