Reklama

Niektóre astrologiczne momenty działają jak symboliczne punkty zwrotne – Wenus Cazimi jest jednym z nich. Kiedy planeta miłości i przyjemności przechodzi przez środek tarczy Słońca, na moment staje się „niewidzialna” – spala się w jego blasku. W dawnych czasach wierzono, że gdy planeta znika z nieboskłonu, jej wpływ w ludzkich sprawach ulega resetowi. To dlatego Wenus Cazimi jest uważane za najczystszą formę energii Wenus: coś się kończy, coś się zaczyna.

Reklama

Wenus Cazimi w Baranie to astrologiczny reset

Kiedy Wenus łączy się ze Słońcem w koniunkcji dolnej, znika z nocnego nieba, by odrodzić się jako poranna gwiazda. To wyjątkowy moment w cyklu retrogradacji tej planety – swoiste "nowe otwarcie" dla miłości, relacji i wartości, które przypada raz na 584 dni. Astrologicznie oznacza to coś w rodzaju resetu naszych uczuć i oczekiwań, zwłaszcza jeśli chodzi o miłość, przyjemność i relacje. Tego dnia stare wzorce zostają symbolicznie spalone, a my dostajemy szansę, by spojrzeć na swoje życie uczuciowe świeżym okiem.

W tym roku Wenus Cazimi przypada w Baranie – znaku, który nie boi się ryzyka, stawia na autentyczność i przypomina, że pierwszym krokiem do udanej relacji jest pełna akceptacja siebie. W kontekście trwającej retrogradacji Wenus może to oznaczać moment brutalnej szczerości: czy nadal podążamy za pragnieniami, które już dawno przestały być nasze? Czy tkwimy w relacjach, które są bardziej kwestią wygody niż pasji? To czas, by postawić sobie te pytania i pozwolić odpowiedziom się ukształtować, nawet jeśli nie będą od razu jasne.

Baran nie pyta o pozwolenie, działa instynktownie. Ta energia może skłonić Cię do decyzji, które wcześniej wydawały się niemożliwe: zakończenia związku, wyznania długo skrywanych uczuć, zmiany podejścia do własnej seksualności lub standardów randkowych.

Wiosenne porządki i nowe początki

Nie bez znaczenia jest też to, że Wenus nie działa tu w pojedynkę. Dwa dni wcześniej, 20 marca, mamy Równonoc Wiosenną – początek astrologicznego nowego roku i symboliczne odrodzenie. To moment, w którym światło i ciemność są w równowadze, a przyroda budzi się do życia. W połączeniu z Wenus Cazimi może to przynieść silne doświadczenia emocjonalne i transformacyjne – tak jakby nagle stało się jasne, co zostawić za sobą, a w co włożyć całą swoją energię.

Jeśli chcesz w pełni wykorzystać moc Wenus Cazimi, pomyśl o małym rytuale. Możesz zapisać na kartce to, co chcesz pożegnać w swoim życiu uczuciowym – stare przywiązania, lęki, toksyczne schematy – a następnie symbolicznie ją spalić. Możesz też stworzyć własny ołtarz miłości, kładąc na nim przedmioty, które kojarzą ci się z idealnym związkiem: może to być biżuteria, czerwona świeca lub coś, co symbolizuje cechy, które chcesz pielęgnować w przyszłej relacji. Zapisz sobie intencje dotyczące życia miłosnego: jakiego rodzaju uczuć chciałabyś doświadczać?

Choć energia Wenus Cazimi wpłynie na nas wszystkich, niektóre znaki poczują ją wyjątkowo mocno

Jeśli masz w swoim kosmogramie Słońce, Księżyc lub Wenus w jednym z poniższych znaków, przygotuj się na przełomowe chwile.

Baran – to Cazimi dzieje się w Twoim znaku, co oznacza, że możesz doświadczyć radykalnego odświeżenia w sprawach miłosnych i wizerunkowych. Czy czujesz, że musisz coś zakończyć, by wreszcie poczuć się sobą? A może masz dość czekania i to Ty chcesz zrobić pierwszy krok? Wenus spala stare schematy, więc jeśli coś przestaje działać, nie oglądaj się za siebie.

Waga – Twoja planeta rządząca znika w Słońcu, co dla Ciebie oznacza głęboką introspekcję i pytania o to, jak balansujesz relacje z innymi. Czy dajesz więcej, niż dostajesz? Czy czasem nie warto postawić granic i zadbać o swoje potrzeby? To moment, by zdefiniować, czego naprawdę pragniesz w miłości – i w życiu.

Koziorożec – Wenus w ogniu Barana rozpala w Tobie potrzebę niezależności, ale też może skłonić Cię do poważnych decyzji w sprawach domowych i zawodowych. Jeśli Twoja relacja przechodzi kryzys, możesz wreszcie dojść do sedna problemu. Jeśli działasz solo, to świetny moment, by świadomie określić swoje wartości i zasady.

Reklama

Od 23 marca Wenus zniknie z wieczornego nieba i powróci jako gwiazda poranna, zaczynając nowy cykl. To idealny moment, by zastanowić się: co w sprawach serca chcesz zostawić za sobą, a co ma narodzić się na nowo?

Reklama
Reklama
Reklama
Loading...