Horoskop tygodniowy 2021 na 30.08-05.09. Wrzesień będzie niczym powiew świeżości, który wprowadzi nas na nowe wibracje
Wrzesień to czas, kiedy po letnich żniwach przygotowujemy swoją spiżarnię na jesień. Nie bez powodu rządzi nim Panna, która przekazuje nam swoją produktywność. W tym tygodniu warto zakasać rękawy i przystąpić do pracy nad nowymi celami. Jednak środa może pokrzyżować nasze plany - w ten dzień lepiej postwić na wypoczynek.
- ELLE, ELLE
Horoskop 2021 na wrzesień - pierwszy tydzień
Lato powoli dobiega końca, a sezon Panny zachęca do przewrotów. Wraz ze zmianą pór roku zmieniają się także nasze priorytety. Znak ziemi pobudza produktywność. Nie bez powodu wczesna jesień to czas na organizację i nowe cele. W tym tygodniu warto zakasać rękawy, by wreszcie popracować nad swoimi projektami. W poniedziałek otoczy nas przyjemna energia wywołana spotkaniem Merkurego z Wenus. Ten miły tranzyt zachęci nas do puszczenia wodzy fantazji. Jednak trygon Księżyca z Saturnem (znanym jako planeta ograniczeń) prędko sprowadzi nas na ziemię. Zrozumiemy, które plany są najbardziej realne, a co tym razem powinniśmy odpuścić.
W środę Mars (planeta działania) przeciwstawi się Neptunowi (władcy iluzji). Ów aspekt może przysporzyć nam kłopotów w załatwianiu poważnych spraw. Ten dzień nie będzie sprzyjać żadnym wysiłkom. Wręcz przeciwnie, poczujemy senność i wycieńczenie energetyczne. Zamiast obwiniać się za brak motywacji, lepiej pozwolić sobie na odpoczynek. Każdy ma prawo do gorszych dni, dlatego nie warto być dla siebie zbyt surowym. W razie czego można zrzucić winę na kosmos.
Sezon Panny - co wydarzy się wrześniu 2021? >>
Weekend zapowiada fajerwerki. Wywoła je spotkanie Wenus i Marsa z destrukcyjnym Plutonem. Planeta Zniszczenia w tym układzie zachęci nas do szczerych wyznań, bez strachu przed tym, co pomyślą inni. Przeciwstawimy się narzuconym granicom lub zawalczymy o władzę w relacjach. Pokieruje nami namiętność oraz głęboko skrywane uczucia. Tak więc prognoza astro na pierwszy tydzień września będzie typowo jesienna. Najpierw poczujemy ciepłe promienie słońca, a za chwilę czekają nas chmury i deszcz. Na szczęście Wenus w Pannie pomaga nam złagodzić pierwsze oznaki chandry.