Bliskość zieleni, nowoczesne rozwiązania ułatwiające codzienne życie i doskonała lokalizacja pozwalająca w pełni korzystać z uroków miasta? Jesteśmy na tak! W Poznaniu powstanie apartamentowiec Ogrodowa 12. To wyjątkowy projekt na mapie miasta z co najmniej kilku powodów.
Malownicze krajobrazy przez cały rok
Projekt składa się z dwóch budynków – odrestaurowanej, sześciokondygnacyjnej kamienicy (która zostanie przekształcona w 17 luksusowych apartamentów) i nowo wybudowanego kompleksu, w którym mają się znajdować 103 apartamenty. Będą tam zarówno kawalerki, jak i dwupoziomowe apartamenty z tarasami i prywatnymi wyjściami na dach.
Najważniejszym elementem inwestycji jest zieleń. Do dyspozycji mieszkańców i ich gości będzie malowniczy park i wewnętrzny ogród, w którym można się schronić i odpocząć od zgiełku miasta albo popracować w całorocznej strefie coworkingowej. Znajdzie się w nim ponad 50 różnych gatunków drzew, krzewów i traw.
„Powstała kwitnąca mieszanka bylin, traw i krzewów, która o każdej porze roku wygląda inaczej. Zimą spalone sierpniowym słońcem trawy kontrastują z zimozielonymi krzewami. Wiosną i latem byliny cieszą zapachami i kolorami. Projektowane drzewa i krzewy tworzą warstwy. Wyższe okazy rzucają cień na mniejsze, znajdujące się pod ich koronami. Ogranicza to parowanie i ilość zużytej wody do podlewania” – mówi nam architekt krajobrazu, Wiktor Kłyk.
Wiktor Kłyk/Fot.Kasjani Katarzyna Kostrzewa
Mat. prasowe
Ponad połowa apartamentów w kamienicy oferuje panoramę parku Dąbrowskiego, Starego Browaru i nowoczesnej dzielnicy biznesowej Poznania. Pozostałe mają widok na ogród oraz zabytkowy budynek dawnej mleczarni. To jednak nie koniec atrakcji. „Zieleń będzie wprowadzona w wewnętrznym patio. Wzajemnie przenikanie się struktur liści i kwiatów we wnętrzu i na zewnątrz da wrażenie większej przestrzeni” – podkreśla architekt.
Mieszkańcy będą mogli korzystać także z części wspólnych. Punktem centralnym ma być recepcja, w której będą oferowane usługi concierge. W nowoczesnym, komfortowo urządzonym wnętrzu również nie zabraknie zieleni w postaci różnych gatunków kwiatów i traw. Na parterze w obu budynkach będą znajdować się też nowoczesne i eleganckie Strefy Cafe. W niewielkiej, ale sprytnie urządzonej przestrzeni goście będą mogli napić się kawy lub herbaty z ekologicznych upraw i spotkać z sąsiadami.
Mat. prasowe
Wraz z każdym lokalem mieszkańcy otrzymają specjalne miejsce parkingowe w dwupoziomowej podziemnej hali garażowej. Kompleks ma być wyposażony w inteligentny system bezpieczeństwa z wideodomofonami, systemem rozpoznawania rejestracji samochodów wjeżdżających do garażu podziemnego i kamerami.
Wygoda, estetyka i bliskość natury – tak wyglądają projekty przyszłości
W projekcie Ogrodowa 12 architektura jest zrównoważona i przyjazna środowisku. „Pomysł stworzy intymną przestrzeń w środku miasta. Inspiracją do tego projektu były górskie wąwozy. Zastosowałem tu wysokie kolumny tworzące wyspę na środku dziedzińca. Donice, scalone z sobą w jedną bryłę, są wypełnione roślinami kaskadowo opadającymi ku budynkowi. Rytmy donic zostały dopasowane do rytmów elewacji. Wprowadziliśmy także pawilony perfekcyjnie wygłuszone, gdzie każdy może wygospodarować własną strefę komfortu i oglądać zieleń w chłodne dni” – podkreśla Wiktor Kłyk.
Mat. prasowe
Zieleń w mieście pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie. Lepiej odpoczywamy i regenerujemy się w jej otoczeniu. A to nie koniec jej zalet. „Szata roślinna ogranicza parowanie wody i ochładza klimat w mieście. Rośliny wydzielają fitoncydy, związki, które redukują ilość mikroorganizmów w powietrzu. Powstaje wiele badań wskazujących, że zieleń poprawia koncentrację i szybkość przetwarzania informacji przez mózg. Sprzyja także szybszej regeneracji organizmu po stresie. Sadźmy jej jak najwięcej, tworząc dialog z architekturą i innymi strukturami miasta!” – mówi nasz rozmówca i dodaje:
„Zieleń, którą wprowadziliśmy na Ogrodowej 12 w znacznym stopniu zredukuje hałas, ilość pyłów. Kwitnące byliny zwabią zapylacze. Tętniąca życiem mieszanka stworzy pełnowymiarowy ogród. W projekcie uwzględniono także zieleń na dachu. Poprawi ona mikroklimat także w tym miejscu, narażonym na ekstremalne warunki. Żeby zmniejszyć oddziaływanie na środowisko, zaprojektowano również duży zbiornik na deszczówkę. Całość połączona systemem nawadniania da wymierny efekt, zmniejszy koszty utrzymania ogrodu i zwiększy wilgotność powietrza w okresie letnim”.
Mat. prasowe
Czy podobne projekty – umiejętnie łączące nowoczesną architekturę z naturą – będą pojawiały się coraz częściej? Zdaniem naszego rozmówcy to bardzo prawdopodobne.
„Z sezonu na sezon liczba dni upalnych w ciągu roku wzrasta. Wpływa to na życie mieszkańców miast w sposób, wobec którego nie można przejść obojętnie. Drzewo rzucające cień na fasadę budynku jest skuteczniejsze niż klimatyzator, a dywan z roślin odpornych na suszę przyjemniejszy dla oka niż betonowa nawierzchnia. Ważne, by były zachowane proporcje elementów architektury i zieleni. To jest kwestia do wypracowania we wspólnych projektach architektów i architektów krajobrazu. Zmiana w liczbie sadzonych drzew i krzewów w polskich miastach jest już zauważalna. Startujemy zdecydowanie później niż przodująca w tej dziedzinie Kopenhaga. Inspirujące i łamiące schematy projekty są przed nami, życzę ich nam wszystkim” – podkreśla Wiktor Kłyk.
Mat. prasowe
Materiał promocyjny Sovo.
