Uzależnienie emocjonalne od partnera - objawy

Leszek Mellibruda w "Psychopatologii zjawisk społecznych" wyjaśnia, że o uzależnieniu w najszerszym znaczeniu tego słowa można mówić wówczas, gdy na przestrzeni roku zaistniały przynajmniej trzy z istotnych objawów. Są to między innymi: silne pragnienie lub wrażenie przymusu zażycia danej substancji, trudności w kontrolowaniu swoich zachowań, zaniedbywanie innych źródeł przyjemności. Symptomy te można odnieść także do uzależnienia emocjonalnego, które jest o tyle bardziej skomplikowane, że w jego centrum nie stoi żadna fizyczna używka, a partner i więź z nim zbudowana.

Uzależnienie emocjonalne oznacza, że jeden z partnerów (niestety według badań znacznie częściej jest to kobieta) nie potrafi przetrwać bez drugiej osoby, dąży do ciągłego kontaktu z nią, bezustannie poszukuje wsparcia i zrozumienia. Z czasem jednostka traci autonomię, nie znajduje własnych zainteresowań oraz gubi indywidualność. Nierzadko pozwala, by partner robił wszystko za nią, z podejmowaniem strategicznych życiowych decyzji włącznie. Uzależnieniu emocjonalnemu często towarzyszy niesłuszne wrażenie, że jakiekolwiek samodzielne działanie spotka się z dezaprobatą drugiej strony.

Najważniejsze objawy uzależnienia emocjonalnego to:

  • upojenie - rodzaj euforii, pojawiającej się podczas bezpośredniego kontaktu z partnerem,
  • narastająca potrzeba "zwiększania dawki", czyli coraz dłuższych i częstszych spotkań, przeradzająca się w końcu w chęć "posiadania" drugiej osoby na wyłączność,
  • zanik tożsamości - utrata autonomii, decyzyjności, a czasem nawet własnej osobowości,
  • niska samoocena i brak wiary we własne siły,
  • lęk przed utratą partnera i związana z tym bezradność.

Często uzależnienie od partnera nosi wyraźne znamiona wyuczonej bezradności. To przeświadczenie osoby uzależnionej, że nic od niej nie zależy, niczego nie jest w stanie zmienić i skontrolować.

Uzależnienie emocjonalne a miłość

W przypadku emocjonalnego uzależnienia obserwujemy nie tylko utożsamienie się z obiektem uczuć, ale także ciągłe poszukiwanie miłości i jej dowodów. Motywatorem nie są tu jednak pozytywne emocje, ale lęk przed utratą partnera, w związku z czym dozwolone stają się wszystkie chwyty, pozwalające podtrzymać układ. Uzależniony staje się zaborczy i osaczający do tego stopnia, że druga osoba dusi się w związku.
W najsilniejszej wersji miłość zamienia się w pasożytnictwo i obsesję wiążącą każdy obszar życia z obiektem uczuć. Jest to zależność toksyczna, nie mająca nic wspólnego z dojrzałym związkiem.

Jak to możliwe, że zamiennikiem substancji psychoaktywnej staje się inny człowiek? Psychologowie i psychiatrzy źródeł emocjonalnego uzależnienia najczęściej poszukują w dzieciństwie. Brak zaspokojenia podstawowych potrzeb bezpieczeństwa, uznania i afiliacji przekłada się na budowanie dysfunkcyjnych związków w dorosłym życiu. Alarmującymi sygnałami może być przesadne angażowanie się w relacje z nauczycielami, lekarzami i każdym, od kogo dana osoba otrzymuje uwagę i zainteresowanie. Dlaczego uzależnionymi emocjonalnie są głównie kobiety? Zdaniem niektórych badaczy, głównym winowajcą jest oksytocyna, czyli hormon przywiązania pośrednio oddziałujący na kwestie zależności emocjonalnej. 

Jak wyjść z uzależnienia emocjonalnego od drugiej osoby?

Walka z uzależnieniem emocjonalnym jest przeważnie procesem trudnym i długotrwałym. Na szczęście można wyjść z niego zwycięsko, ucząc się zdrowej miłości własnej, prawidłowych zachowań i równowagi w międzyludzkich relacjach. Jeśli obie osoby zaangażowane w toksyczny związek chcą walczyć, w wielu przypadkach można ich miłość uratować.

Jak wyjść z uzależnienia emocjonalnego?

  • KROK 1 - Uświadomienie problemu.

Bez tego nie uda się żadna terapia. Kluczowe jest dostrzeżenie, że nałóg przejął kontrolę nad życiowymi wyborami, utrudnia codzienne funkcjonowanie i działa destrukcyjnie na związek.

  • KROK 2 - Znalezienie źródła i czynnika uzależniającego

Kolejnym etapem na drodze do niezależności jest zastanowienie się nad źródłem zaburzenia. Czy jest to dzieciństwo czy może nieudany związek już w dorosłym życiu? Kiedy wiadomo, skąd wziął się przeciwnik, łatwiej z nim walczyć. Warto również zadać pytanie, czego tak naprawdę dotyczy uzależnienie. Może to poczucie straty wynikające z wcześniejszej relacji, trudności w budowaniu wartościowych relacji czy brak wzajemności uczuć?

  • KROK 3 - Sporządzenie listy strat

Trwając w nałogu, zawsze coś się traci. Lista strat to spis rzeczy, które umknęły lub przestały być ważne ze względu na uzależnienie emocjonalne. Może to być dobre samopoczucie czy zapomniane hobby.

  • KROK 4 - Usunięcie czynnika uzależniającego

To najtrudniejszy etap, choć - na szczęście - nie trwa wiecznie. W tej fazie trzeba podjąć decyzję o porzuceniu czynnika uzależniającego i wzięciu odpowiedzialności za życie na własne barki. Unikać należy wszelkich destrukcyjnych zachowań: ciągłych telefonów, kontroli, śledzenia partnera w mediach społecznościowych.

  • KROK 5 - Plan uzdrowienia

Na tym etapie powstaje indywidualna lista rzeczy pomagających w wychodzeniu z nałogu oraz czynników przeszkadzających. Sprzymierzeńcem może być indywidualne hobby, zmiana otoczenia czy zaangażowanie się w działalność charytatywną. Na tej bazie można rozpocząć pracę nad sobą. Indywidualny wysiłek dobrze połączyć z psychoterapią, która ułatwi budowanie szacunku do własnej osoby i zdrowej miłości własnej.

Celem terapii jest uświadomienie osobie uzależnionej, a także jej partnerowi, że wartością człowieka nie jest bycie komuś niezbędnym, a w zdrowym związku jest miejsce na autonomię.

Uzależnienie emocjonalne - jak leczyć?

Uzależnienie emocjonalne leczy się, podobnie jak każdy inny nałóg, na drodze psychoterapii. Bardzo często pomocy wymaga nie tylko jednostka, która ma problem, ale także współuzależniony, czyli partner.

Dobrym pomysłem jest terapia dla par. Proces ten należy doprowadzić do końca, aby zapewnić trwałe efekty.

Uzależnienie emocjonalne od drugiej osoby może skutkować depresją?

Badania związane z szeroko rozumianymi uzależnieniami pokazują ciekawą korelację: około 15% osób cierpiących na depresję popada również w uzależnienia, zaś około 80% uzależnionych towarzyszą stany depresyjne. Uzależnienie emocjonalne bardzo często prowadzi do obniżenia nastroju, wskutek czego może przyspieszać rozwój depresji i wzmaga jej symptomy. Epizody depresyjne mogą mieć wówczas cięższy przebieg i pojawiają się częściej. Ryzyko prób samobójczych u osób zmagających się równocześnie z uzależnieniem i depresją wzrasta o 30%.

Warto także podkreślić, że uzależnienie emocjonalne i depresja mogą mieć wspólne źródła. Czynnikami, które dotyczą jednego i drugiego stanu są: traumatyczne doświadczenia w dzieciństwie, występowanie zaburzeń emocjonalnych i depresyjnych w rodzinie, istotne życiowe zmiany, brak opieki i zainteresowania rodziców w dzieciństwie. Kluczowe są również zmiany w życiu wewnętrznym osoby zmagającej się z emocjonalną zależnością oraz stanami depresyjnymi. Często wynikają one z niskiej samooceny i zaniżonego poczucia własnej wartości, negatywnych przekonań na swój temat, lęku przed pogorszeniem sytuacji życiowej.

W większości przypadków można określić, czy to depresja przyczyniła się do uzależnienia emocjonalnego, czy uzależnienie i trudności z nim związane poskutkowały rozwojem depresji. Wnikliwy i pogłębiony wywiad pozwala ustalić kolejność i zaproponować bardziej efektywną pomoc cierpiącej osobie.