Co Linda Evangelista założyła na Met Gala

„W moim prawdziwym życiu noszę dużo Khaite”, Evangelista ujawniła Vogue, wyjaśniając swój wybór projektanta na tę doniosłą okazję. W ramach współpracy z projektantką Khaite, Catherine Holstein, Evangelista założyła oszałamiającą białą drapowaną suknię wykonaną z organicznego jedwabiu gazar. Suknia, która odbiegała od charakterystycznej dla supermodelki czerni, symbolizowała świadomą przemianę jej stylu.

„Jedyną rzeczą, którą naprawdę chciałam zrobić, było wypchnięcie się z czerni i to właśnie zrobiliśmy” - powiedziała Evangelista, wyraźnie zadowolona ze swojego stroju. „Czuję się w niej tak komfortowo i jestem naprawdę, naprawdę, naprawdę szczęśliwa”.

Dodatkiem do jej eterycznego looku były długie, prześwitujące rękawiczki i para wyszukanych turmalinowych kolczyków-żyrandoli autorstwa projektantki Any Khouri, która towarzyszyła Evangeliście na czerwonym dywanie. Kolczyki z 18-karatowego złota, z 91 karatami turmalinu i diamentami, dodały jej stylizacji aury przepychu: „Kiedy je zobaczyłam, prawie umarłam” - powiedziała supermodelka.

linda evangelista met galaJamie McCarthy/Getty Images

Linda Evangelista wraca do świata mody

Ostatnim razem Evangelista uczestniczyła w Met Gala w 2015 roku na wydarzeniu „China: Through the Looking Glass”. Miała na sobie czerwoną suknię Moschino z dużą kokardą, a kolor czerwony był odą do tematu gali. To był ostatni raz, kiedy Evangelista pojawiła się na publicznym wydarzeniu przez ponad sześć lat. W 2022 roku Evangelista ujawniła swoje zmagania z CoolSculpting, zabiegiem konturowania ciała zamrażającym tłuszcz, który, jak twierdziła, uczynił ją „trwale zdeformowaną” i „brutalnie oszpeconą”. Pomimo tych trudności, Evangelista odzyskała pewność siebie i wróciła do światła reflektorów, częściowo dzięki udziałowi w serialu dokumentalnym Apple TV+ „The Super Models”.