„Mad Max: Na drodze gniewu” nie okazał się może aż tak wielkim przebojem komercyjnym, na jaki liczyło Warner Bros., ale obraz zebrał doskonałe recenzje i został nagrodzony sześcioma Oscarami. Od czasu premiery tego filmu wielu fanów kina akcji czeka na sequel z Tomem Hardym w roli głównej. Jednak ostatnio słyszymy coraz więcej informacji na temat prequela, który ukazałby historię Furiosy, postaci granej przez Charlize Theron w „Mad Max: Na drodze gniewu”.

Wiele wskazuje na to, że zaczęto już pracować nad filmem. Według zagranicznych serwisów twórcy rzekomo kompletują obsadę. Reżyser George Miller ma być szczególnie zainteresowany zaangażowaniem do jednej z ról Christa Hemswortha. Australijski gwiazdor miałby zagrać niejakiego Dementusa, niesamowicie przystojnego mężczyznę w wieku 30-40 lat z pozszywaną raną na czole. O tym, czy byłby pozytywnym lub negatywnym bohaterem nic nie wiemy. Na pewno zaangażowanie Hemswortha jest dobrym krokiem, jeśli chodzi o komercyjną stronę.

Co do samej Furiosy to wielu spodziewa się, że do swojej roli powróci Theron, choć ma być odmłodzona za sprawą efektów specjalnych. Jednak pojawiły się ostatnio doniesienia, że może ją zastąpić Jodie Comer, czyli gwiazda serialu „Obsesja Eve”. Pewnie za jakiś czas dowiemy się, jak to wszystko będzie wyglądać. Biorąc pod uwagę sytuację z koronawirusem, to produkcja raczej wystartuje w przyszłym roku. Tak czy siak rzecz zapowiada się to wszystko obiecująco. Tym bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę, jak dobrym reżyserem jest Miller.

ELLE MAN POLECA: HBO GO – najlepsze seriale w serwisie. „Rodzina Soprano”, „Gra o tron”, „Sukcesja” i inne [RANKING ELLE MAN]

ZOBACZ: Znamy najlepszy filmy dekady. Wygrało kino akcji z Tomem Hardym. Na liście jest też Paweł Pawlikowski!

CZYTAJ: „Avengers: Koniec gry” został najlepiej zarabiającym filmem wszech czasów. Pobił rekord „Avatara”