Celine Dion wzorem Francuzek zachwyca w naturalnym wydaniu. Jej make-up no make-up to doskonały makijaż dla kobiet po pięćdziesiątce
Celine Dion pojawiła się w Paryżu, podsycając plotki o swoim występie na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Widocznie zainspirowana stylem Francuzek, artystka do Europy przybyła w minimalistycznym wydaniu z nutą dyskretnego luksusu.
Celine Dion niczym rodowita Francuzka w Paryżu
Za parę chwil oczy wszystkich fanów wielkich sportowych emocji zwrócą się w stronę stolicy Francji. Od 26 lipca do 11 sierpnia w Paryżu rozgrywane będą Igrzyska Olimpijskie. Rywalizacja o 329 komplety medali rozpocznie się 27 lipca, a dzień wcześniej kibice będą podziwiać niezwykły spektakl, który otworzy imprezę czterolecia. Szczegóły dotyczące ceremonii otwarcia są pilnie strzeżone, jednak z nieoficjalnych doniesień wynika, że na scenie wystąpi m.in. Celine Dion.
Jeśli plotki okazałyby się prawdą, byłby to pierwszy koncert kanadyjskiej artystki od czasu ogłoszenia choroby. Ikona w 2022 roku została zdiagnozowana z zespołem sztywnego człowieka i od tamtej pory odwołała trasę koncertową i zniknęła z życia publicznego. Po dwóch latach przerwy Celine Dion powraca na salony, urzekając swoimi stylizacjami zarówno na czerwonym dywanie, jak i poza nim.
Celine Dion w make-up no make-up
23 lipca wokalistka została sfotografowana przed jednym z paryskich hoteli. Dion zachwyciła swoją minimalistyczną stylizacją we francuskim stylu, na którą składały się biała koszula z szerokim, podniesionym kołnierzem i czarna marynarka oversize. Doskonałym uzupełnieniem basicowego looku był równie elegancki makijaż. Make-up no make-up gwiazdy bazował na efekcie skóry delikatnie muśniętej słońcem i zarumienionych polikach. Look z promienną cerą wizualnie odmładza, dlatego to świetna opcja dla dojrzałych kobiet. Powieki podkreślone brązowym cieniem i usta w kolorze nude idealnie wykończyły makijaż.