5 powodów, dla których musisz mieć jesiennego ELLE MANA

1. ELLE MAN zaczyna się od królewskiej opowieści o chłopaku, który pewnego dnia przeczytał książkę. To była modna, gangsterska opowieść o żydowskim bokserze, który chciał być królem Warszawy. Przeczytał i tknęło go przeczucie, że to jego szansa i choć nikt nie myślał o sfilmowaniu tej historii, Michał Żurawski rozpoczął ciężki bokserski trening. Dwa lata później, kiedy stanął na castingu był Żydem, był Polakiem, gangsterem, uwodzicielem i bokserem. O tej przygodzie i o pięknej małżeńskiej miłości dawno nikt nam nie opowiedział równie dobrej historii. 

2. O tym jak się zmierzyć z przyszłością opowiada Marcin Wasilewski. Nie mamy wątpliwości, że sobie poradzi, bo kto jak nie jeden z najtwardszych i najbardziej walecznych polskich sportowców, piłkarz, któremu za życia kibice postawili pomnik. 

3. Melancholijne, może jeszcze obciążone odrobiną żalu, ale już spokojne są emocje w głosie Marka Niedźwieckiego, który pewnie wróciłby do Trójki, gdyby usłyszał zwyczajne ludzkie przepraszam. 

4. W muzycznym kręgu pozostajemy dzięki historii Krzysztofa Zalewskiego. Wiedzieliście, że przez osiem lat, kiedy parzył kawę w studiach nagraniowych i dogrywał gitary na płytach sławnych muzyków ani razu nie zwątpił, że ktoś posłucha wreszcie jego autorskiej muzyki i wtedy wszystko się odmieni? Ta opowieść uczy, że nie wolno mieć wątpliwości. Nigdy, nawet kiedy wszystko wydaje się nie tak.

5. W swoje marzenie tak jak Krzysztof uwierzył też Dawid Woskanian. Pierwszy na świecie zawodowy model cierpiący na zespół Tourette’a. Potrafił dokonać niemożliwego, otworzył nową kartę w historii modellingu i jesteśmy dumni, że wystąpił dla nas w ekskluzywnej sesji. 

Dobre buty przydadzą tej jesieni, bo dobry czas przed nami. Jedyny jaki mamy. 

Najnowszy, jesienny numer magazynu ELLE MANA przyniesie Wam nadzieję i pogodę ducha.