#première: minimalistyczny naszyjnik: złoty lub w kolorze złota 

Biżuteryjne trendy przychodzą i odchodzą. Niektóre powracają do łask rzadziej, inne przypominają o sobie co sezon. Francuzki jak nikt inny radzą sobie z odróżnianiem chwilowych fanaberii branży od tendencji, które nie zestarzeją się przez lata. A nie jest to wcale proste zadanie! Nie bez powodu z ich wyborów stylizacyjnych notatki robi cały świat. Wśród ozdób, które paryżanki noszą już od lat i pewnie długo jeszcze nosić nie przestaną, cienkie łańcuszki z minimalistycznymi zawieszkami. Obowiązkowo złote lub chociaż w kolorze złota. Szeroki wybór biżuteryjnych „celebrytek”, bo tak zwykło się nazywać naszyjniki w podobnym stylu, znajdziecie w ofercie polskich marek: 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Victoria Petersen (@victoriaptrsn) Lip 13, 2020 o 6:20 PDT

Biżuteria od polskich marek, o której marzą stylistki i redaktorki mody. Wybieramy nasz TOP 5>>

#deuxièmement: okulary w stylu retro 

Skórzana kurtka, czarne rurki, baseballówka, duże, czarne okulary w gwiazdorskim stylu i papierowy kubek sojowego latte w rozmiarze venti. Tak w szeroko pojętej popkulturze przedstawiane są zazwyczaj dziewczyny z Nowego Jorku. Francuzki – postrzegane jako te bardziej dziewczęce i romantyczne – do swoich szaf przemyciły jeden element charakterystyczny dla modowego krajobrazu Manhattanu. Bez okularów przeciwsłonecznych nie ruszają się z domu. I to nie tylko latem! Zamiast klasycznych kształtów, wybierają te nawiązujące do estetyki minionych dekad (ostatnie miesiące to przede wszystkim powrót do barwnych „seventiesów”). Przeskalowane, z powyginanymi oprawkami albo kolorowymi szkłami. Im ciekawiej i bardziej retro, tym lepiej. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Leia Sfez (@leiasfez) Cze 25, 2020 o 7:52 PDT

#troisièmement: kolczyki koła 

W biżuterii trudno o coś bardziej oczywistego niż kolczyki koła. Nie mają one jednak nic wspólnego z banałem. To klasyka, która podkręci każdą stylizację: codzienną, wieczorową, a nawet tę w stylu athleisure (więcej o rosnącym na popularności zjawisku miksowania tego co sportowe i w wersji casual piszemy tutaj>>). Aby kolczykom w kształcie puszystych donatów, półksiężyców lub cieniutkich okręgów nadać paryskiego charakteru, noście je do wzorzystych sukienek jak od Réalisation Par albo bieliźnianych topów zestawionych z jeansami oraz niedbale ułożonych fal i makijażu w stylu makeup no makeup. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Sabina Socol (@sabinasocol) Maj 24, 2020 o 9:24 PDT

Sprawdź też: Modne dodatki i akcesoria: 6 rzeczy, w które warto zainwestować w nowym sezonie [trendy jesień-zima 2020/2021]

#quatrièmement: komplet pierścionków 

Skupmy się jeszcze na dłoniach. Klasyczny french manicure (który swoją drogą przeżywa właśnie swój renesans) to jedno, ale paryżanki – z pochodzenia lub z wyboru – przykładają dużą wagę również do noszonej na palcach biżuterii. Ich ulubione pierścionki to te bardzo subtelne, często ozdobione niewielkimi kamieniami szlachetnymi albo rzeźbiarską fakturą. Najbardziej stylowe Francuzki twierdzą jednak, że naprawdę chic wyglądają one dopiero w komplecie, dlatego noszą po kilka pierścionków na jednej dłoni. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Jeanne (@jeannedamas) Kwi 10, 2020 o 6:42 PDT

#cinquièmement: apaszka

Chociaż wzorzystych apaszek nie znajdziemy w dziale z biżuterią, Francuzki wiedzą, jak nadać im iście biżuteryjnego charakteru. Wiążą je na głowie (z tyłu w klimacie lat 60. albo jak współczesne piratki), oplątują wokół nadgarstka, we włosach, przy rączce torebki albo tradycyjnie, na szyi. Barwne chustki stylizowane w ten sposób to także jeden z wiodących mikrotrendów na nadchodzący sezon. Lansuję je takie domy mody jak Saint Laurent, Jacquemus, Gucci czy Etro. 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Lucillia Chenel (@lucilliachenel) Lip 16, 2018 o 7:20 PDT

To najpopularniejsze kolczyki sezonu. Powstały we współpracy ze słynną blogerką, a nosi je między innymi Bella Hadid>>